wtorek, 23 grudnia 2014

Boże Narodzenie 2014

Studenci Sekcji Penitencjarnej NKP wraz z opiekunem Dr Moniką Badowską-Hodyr przekazują najserdeczniejsze życzenia. Niech ten czas Świąt Bożego Narodzenia będzie wyjątkowy, magiczny, obdarzonym szczęściem. 
Niech obok ciepłych życzeń pojawią się dobre uczynki, a uśmiechy i radość niechaj płyną ze szczerego serca. 
Nowy Rok 2015 obdarza Was szczęściem, zdrowiem i radością!


WESOŁYCH I SZCZĘŚLIWYCH ŚWIĄT

wtorek, 18 listopada 2014

Pokój z widokiem na....


Zakład Karny Łupków
X Penitencjarny Obóz Naukowy – część I



            Wakacyjna przerwa minęła. Początek roku akademickiego 2014/2015 studentki Sekcji Penitencjarnej NKP wraz z opiekunem Panią Dr Moniką Badowską-Hodyr rozpoczęli od Penitencjarnego Obozu Naukowego przy Zakładzie Karnym w Łupkowie. Już po raz dziesiąty!
12.10.2014r. o godzinie 14.17 wyruszyłyśmy z dworca podmiejskiego w Rzeszowie
w kierunku Sanoka, gdzie następnie przesiadłyśmy się do PKS-u do Łupkowa. Podróż przebiegła bezproblemowo i szybko. Na miejscu byłyśmy po godzinie 18 w pokojach gościnnych w „Klubie”, które to pokoje gościnne zostały nam udostępnione dzięki przychylności Pana Dyrektora Zakładu Karnego w Łupkowie, ppłk Marka Grabka, który z ramienia CZSW nimi dysponuje.

Pierwszy wieczór poświęcony został omówieniu chronologii zajęć i odpowiedniemu rozplanowaniu czasu.
13.10.2014r. pobudka nastąpiła około godziny 8 rano. W okolicach godziny 9 byłyśmy już na terenie Zakładu Karnego Łupków. Po dopełnieniu podstawowych procedur i formalności spotkałyśmy się z Panem Dyrektorem ppłk Markiem Grabkiem oraz mjr Henrykiem Antoniewiczem w Sali rozpraw znajdującej się w części administracyjnej zakładu karnego. Przybliżono nam funkcjonowanie Zakładu Karnego Łupków, który jest jednostką półotwartą przeznaczoną dla recydywistów penitencjarnych. Następnie Pan mjr Henryk Antoniewicz oprowadził nas po jednostce. Mogłyśmy zobaczyć pawilony mieszkalne by zapoznać się z warunkami bytowymi osadzonych, bibliotekę, radiowęzeł, kaplicę. Ponadto podczas spotkania z wychowawcami, niezwykle wartościowego merytorycznie, praktycy penitencjarni dzielili się z nami cennym doświadczeniem zawodowym, osobistymi spostrzeżeniami i niektórymi z trudniejszych sytuacji w pracy. Podopieczni kadry Zakładu Karnego Łupków odbywają karę pozbawienia wolności po raz kolejny.Spotkałyśmy wielu młodych ludzi, nierzadko będących w naszym przedziale wiekowym. Po zapoznaniu się z funkcjonowaniem jednostki, wszelkich formalnościach i procedurach bezpieczeństwa zakończyłyśmy naszą wizytę i powróciłyśmy do „Klubu”. Następnie wspólnie udałyśmy się na obiad do pobliskiej Karczmy. Podczas smacznego obiadu omówiłyśmy naszą pierwszą, podczas tegorocznego Obozu Penitencjarnego, wizytę w Zakładzie Karnym w Łupkowie i wymieniłyśmy się spostrzeżeniami oraz uwagami.


Był też czas estetycznych doznań! Bieszczady w październiku są wyjątkowo malownicze. Ich dzikość sprawia, że można spotkać się blisko z naturą.Około godziny 16.00 pieszo udałyśmy się do Smolnika, do Zagrody Chryszczatej, gdzie miałyśmy przyjemność spotkania z ppłk dr Witoldem Kędzierskim. Zagroda Chryszczata jest miejscem z prawdziwym bieszczadzkim klimatem. Jej wnętrze pełne jest fotografii z bieszczadzkich posiedzeń oraz specyficznych drewnianych płaskorzeźb, które budzą niemałe zainteresowanie i intrygują.Zagroda powstała na terenie dawnego Oddziału Zewnętrznego. Co więcej,mieliśmy możliwość dzięki panu dr Witoldowi Kędzierskiemu zobaczyć pozostałości Oddziału Dyscyplinarnego Oddziału Zewnętrznego w Smolniku, ówczesnego Oddziału Zewnętrznego w Łupkowie, który został zlikwidowany w połowie lat 80-tych. Pan Doktor opowiedział nam zarys historii, oprowadził po dawnych celach. Oddział Zewnętrzny w Smolniku funkcjonował do lat 70-tych. Znajdowały się tam cele dyscyplinarne,w których panowały zasady tzw. twardego łoża (polegało to na tym, iż oddziałowy na noc podawał osadzonemu jedynie prześcieradło i koc, czyli spał on właściwie na drutach, zaś w porze dziennej zabierano wszystko, składano łóżko i zamykano na klucz. Kara taka była stosowana do 14 dni). Poza celami dyscyplinarnymi w oddziale tym znajdowało się także biuro przepustek, a także duża cela tzw. cela przejściowa, gdzie umieszczano osadzonych po przyjeździe z transportu aż do czasu rozlokowania w odpowiednim oddziale. Na dzień dzisiejszy zachowały się oryginalne, ciężkie, masywne drzwi z otwieranym podajnikiem na jedzenie i „judaszem”, a także więzienne prycze i specyficzny dla tego typu miejsc zapach, który miałyśmy możliwość poczuć. Zachowany fragment oddziału zewnętrznego należy obecnie do właścicieli Zagrody Chryszczatej. Dla zainteresowanych! Jest możliwość wykupienia noclegu w takowej celi. My nie korzystałyśmy z tej „przyjemności”, ale zapewniamy, że na pewno byłoby to niezapomniane przeżycie. Panuje tam bowiem oryginalny surowy wystrój i bijący „chłód więzienia”.  Powrót do „Klubu” późną nocą, bo było sporo rozmów i dyskusji zainspirowanych historią miejsca, w którym byłyśmy, wiedzą Pana Doktora Witolda Kędzierskiego z historii resocjalizacji, zapewnił nam właściciel Zagrody za co bardzo gorąco jesteśmy wdzięczne!





Wtorek 14.10.2014r. na godzinę 10.00 ruszyłyśmy do Zakładu Karnego Łupków. Tym razem uczestniczyłyśmy w Seminarium Penitencjarnym w związku z tym, iż nasz Penitencjarny Obóz Naukowy był dziesiątym – jubileuszowym. Seminarium Penitencjarne było okazją do spotkania się z Dyrektorem Okręgowym SW Rzeszów: Panem ppłk Andrzejem Leńczukiem, Dyrektorem Zakładu Karnego Łupków ppłk Markiem Grabkiem, mjr Henrykiem Antoniewiczem oraz Panią Dr Marią Łukaszek z Uniwersytetu Rzeszowskiego, która prowadziła na terenie Zakładu Karnego Łupków oraz OZ Moszczaniec badania naukowe. Na wstępie Dyrektor Okręgowy powitał nas bardzo serdecznie, docenił nasze zaangażowanie w zdobywanie wiedzy i doświadczenia penitencjarnego, podziękował i docenił zaangażowanie w pracę naukową oraz kształcenie studentów naszą opiekun Panią Dr Monikę Badowską-Hodyr, a także podkreślił zaangażowanie w naukowy rozwój studentów Pana Dyrektora Zakładu Karnego Łupków ppłk Marka Grabka, który umożliwił nam odbywanie warsztatów penitencjarnych w nadzorowanej przez niego jednostce. Następnie poznałyśmy główne obowiązki Dyrektora OISW, zarys jego pracy oraz charakterystykę jednostek należących do OISW Rzeszów. Dyrektor ppłk Marek Grabek przedstawił nam obszary współpracy pomiędzy Dyrektorem Zakładu Karnego a Dyrektorem Okręgowym, a także przedstawił swoją aprobatę wobec naszych postaw, ponieważ przed rozpoczęciem pracy w zakładzie karnym chcemy w pierwszej kolejności poznać jej charakter, co pozwoli zweryfikować naszą wiedzę, skonfrontować ją z praktyką penitencjarną, doświadczyć czy mamy odpowiednie predyspozycje do tego by pełnić tak ważną, a zarazem tak specyficzną służbę. Było wiele pytań dotyczących Służby Więziennej i pracy w więziennictwie oraz odpowiedzi na nurtujące nas pytania.




W związku z tym, że w Zakładzie Karnym w Łupkowie pierwszy raz od kilkudziesięciu lat rozpoczął się remont jednostki – Pan Dyrektor Okręgow yppłk Andrzej Leńczuk, wraz z Dyrektorem Zakładu Karnego Łupków udali się na kontrolę prowadzonych inwestycji na terenie jednostki, a my wraz z mjr Henrykiem Antoniewiczem zostałyśmy, by obejrzeć filmy przedstawiające programy resocjalizacyjne prowadzone przez Zakład Karny Łupków.
Po wyczerpującej merytorycznie wizycie udałyśmy się do „Klubu”, a następnie na obiad. Czas wieczorny spędziłyśmy na omawianiu i podsumowaniu dnia oraz zebranych informacji. Dyskutowałyśmy także obraz ,,Pod Mocnym Aniołem”, który każda z nas zna. Wzbudził on w nas niemałe emocje, gdyż w sposób dosłowny obnaża bezradność człowieka który padł ofiarą nałogu alkoholowego. Z pewnością studenci resocjalizacji, którzy w przyszłości chcą pracować z ludźmi i ich różnymi problemami, powinni film obejrzeć.

Środa 15.10.2014r. już o godzinie 7.30 jechałyśmy do Oddziału Zewnętrznego Moszczaniec. Niejako dodatkową „atrakcją” był przejazd tzw. „więźniarką”. W pierwszej chwili dla osób, które jeszcze nigdy nie miały tej „przyjemności” wydawało się to świetnym pomysłem. Szybko zrozumiałyśmy, że nie ma w tym żadnej frajdy. Jednak wolimy być po tej „drugiej stronie”, ale przeżycie bezcenne!



W OZ Moszczaniec zostałyśmy bardzo serdecznie powitane. W pierwszej kolejności zobaczyłyśmy salę widzeń, gdzie Pan Dyrektor OZ Moszczaniec Pan mjr Wiesław Potasiewicz zapoznał nas z podstawowymi zasadami BHP i funkcjonowaniem jednostki. Następnie Pan por. Grzegorz Oleniacz oprowadził nas po jednostce, pokazując cele mieszkalne, kaplicę, bibliotekę, oddział terapeutyczny. Miałyśmy możliwość praktycznego zapoznania się ze sposobem prowadzenia terapii uzależnienia od alkoholu za zgodą panów osadzonych i terapeutów, co zrobiło na nas naprawdę spore wrażenie. Mogłyśmy zadawać pytania osadzonym biorącym udział w terapii, a oni chętnie udzielali nam odpowiedzi.




Po wizycie w OZ Moszczaniec, około godziny 15 pomimo lekko niesprzyjającej pogody udałyśmy się na teren Strzelnicy Łupków gdzie swoje umiejętności strzeleckie szlifują Służby Mundurowe. Dzięki uprzejmości Pana Dyrektora ppłk Marka Grabka mogłyśmy z zachowaniem przepisów bezpieczeństwa sprawdzić swoje umiejętności strzeleckie. Okazało się, że są one dosyć spore. Serdecznie dziękujemy za umożliwienie nam spróbowania naszych sił i zarażenia nową pasją jaką jest strzelectwo.

Czwartek 16.10.2014r. w godzinach przedpołudniowych ponownie udałyśmy się do Zakładu Karnego Łupków. Tego dnia opieką objął nas ponownie Pan por. Grzegorz Oleniacz. Tym razem w pokojach wychowawców zapoznawałyśmy się z dokumentacją towarzyszącą pracy funkcjonariusza Służby Więziennej,także z poszczególnymi modułami systemu Noe.NET oraz sposobem porządkowania akt oraz pism. Spotkałyśmy się także z Panią psycholog oraz miałyśmy możliwość uczestniczenia w Komisji Penitencjarnej. Pani psycholog opowiedziała nam o zasadach jej pracy i sposobie radzenia sobie z uprzedzeniami, jakie może mieć człowiek w zetknięciu np. ze sprawcą brutalnych czynów. Aby pracować z człowiekiem skazanym za brutalne przestępstwa należy wyzbyć się wszelkich uprzedzeń, nie patrzeć na niego przez pryzmat czynów, ale dać mu niejako „czystą kartkę”, którą będzie mógł zapełnić na nowo. Z pewnością jest to nieraz bardzo trudne zadanie, ale jeżeli my jako studenci resocjalizacji, pasjonaci penitencjarystyki chcemy pracować w takiej instytucji jaką jest zakład karny to musimy być profesjonalistami. Rozmowy z wychowawcami, praktykami penitencjarnymi uczą nas tego, pokazują pracę taką jaką jest ona w rzeczywistości. Było to dla nas niesamowicie cenne penitencjarne doświadczenie!
Z perspektywy społecznej reintegracji, funkcjonowania w warunkach wolnościowych po odbyciu kary pozbawienia wolności zgodnie z oczekiwaniem społecznym, bez naruszania norm prawa, także moralnych, spotkałyśmy się z Panią mł. chor. Magdaleną Woźny-Baran od spraw pomocy postpenitencjarnej, która opowiedziała nam o swojej pracy, podzieliła się swoim doświadczeniem penitencjarnym.
Pan por. Grzegorz Oleniacz był także z nami w części administracyjnej zakładu karnego, gdzie przechowywane i prowadzone są akta cz.B. Następnie udałyśmy się na świetlicę gdzie nastąpiło oficjalne podziękowanie z naszej strony za serdeczne przyjęcie nas oraz merytoryczną opiekę podczas pierwszej części X Penitencjarnego Obozu Naukowego, a także wręczenie przez Pana Dyrektora i Panią Dr Monikę certyfikatów dla nas tytułem uczestnictwa w warsztatach penitencjarnych X Penitencjarnego Obozu Naukowego.




Podczas całego obozu chętnie dzielono się z nami swoimi doświadczeniami penitencjarnymi, zarówno tymi przykrymi, jak i tymi, które niejako „uskrzydlają”. Odpowiadano na nasze pytania, przybliżono praktyczny obszar pracy. Zapoznano nas z celami i zadaniami realizowanymi w pracy penitencjarnej z osadzonymi, ze środkami oddziaływań penitencjarnych stosowanymi wobec skazanych, jak np. zatrudnienie, działania społeczne, zajęcia kulturalno-oświatowe, czy podtrzymywanie kontaktów z rodziną i środowiskiem zewnętrznym. Opowiedziano wiele o tym, o czym w książkach nie przeczytamy i uwrażliwiono, iż jest to praca odpowiedzialna, trudna. Praca urzędowa, często „papierkowa”, ale przede wszystkim praca z człowiekiem, która wymaga poświęcenia i zaangażowania, w której nie może zabraknąć odwagi i umiejętności konstruktywnego rozwiązywania konfliktów, konsekwencji oraz pasji.




Piątek 17.10.2014r. w godzinach porannych udałyśmy się w drogę powrotną z ogromną motywacją na drugą część X Penitencjarnego Obozu Naukowego – warsztatów resocjalizacji twórczej.
Już w grudniu od 2 do 6 grudnia druga część X Penitencjarnego Obozu Naukowego – warsztaty resocjalizacji twórczej.



Z naszej strony jako studentek chciałybyśmy oficjalnie i bardzo serdecznie podziękować za poświęcony czas, cenne uwagi i zdobyte doświadczenie przede wszystkim Dyrektorowi Zakładu Karnego ppłk Markowi Grabkowi, mjr Henrykowi Antoniewiczowi, por. Grzegorzowi Oleniaczowi oraz wszystkim funkcjonariuszom Zakładu Karnego Łupków i OZ Moszczaniec,
a także naszej Pani Opiekun Dr Monice Badowskiej–Hodyr 
dzieki której mamy możliwość zdobywania tak cennego doświadczenia penitencjarnego,
które z pewnością  konstruktywnie pomoże realizować się nam w przyszłości w pracy zawodowej!!!







poniedziałek, 17 listopada 2014

Środa 12.11.2014r

W dniu 12 listopada o godzinie 18.15 odbyło się kolejne spotkanie Sekcji Penitencjarnej NKP. Na spotkaniu tym omówiliśmy wspólnie planowany wyjazd na drugą część Penitencjarnego Obozu Naukowego do Zakładu Karnego w Łupkowie, gdzie zorganizowane zostanie wspólnie z osadzonymi w ramach warsztatów resocjalizacji twórczej przedstawienie dla dzieci z placówek opiekuńczo-wychowawczych, z którymi to placówkami współpracuje Zakład Karny w Łupkowie. Przygotowania obejmą dekorację, kostiumy oraz wspólne ćwiczenie ról do spektaklu „Jest taki kwiat”, by w dniu 6 grudnia sprawić ogromną radość dzieciakom, które poczują się ważne, wartościowe i potrzebne, by na ich twarzyczkach pojawił się uśmiech. Jeśli to my sprawimy, tym bardziej jeżeli to sprawią osoby które znalazły się na zakręcie drogi życiowej – będzie to ogromną wartością z perspektywy ich zmiany i poczucia że są potrzebni, że mimo iż w warunkach więziennych, to jednak jest możliwość wykorzystania ich potencjału i zasobów osobowościowych, które z punktu widzenia społecznej reintegracji są niezwykle znaczące.
Krótko podsumowaliśmy niedawną Konferencję Służby Więziennej, o której informacja zamieszczona była wcześniej, a na zakończenie wspólnie obejrzeliśmy krótki film dokumentalny o życiu w zakładzie karnym ,,Do końca życia”. Film przybliżył nam problematykę odbywania długoletnich kar pozbawienia wolności (dwudziestopięcioletnie oraz dożywotnie wyroki) na przykładzie Zakładu Karnego w Siedlcach. Film pobudza do myślenia, analizy. Niejako uzmysłowił nam, że człowieka, którego skazuje się na tak długi wyrok nigdy nie wolno pozbawiać tej ostatniej iskierki nadziei na to, że kiedyś może być częścią społeczeństwa po odbyciu kary pozbawienia wolności. Człowiek pozbawiony takiego „światełka w tunelu” jest nieprzewidywalny. Funkcjonariusze Służby Więziennej powinni być wyczuleni na sytuacje, które mogą generować zagrożenie i destrukcje.  Polecamy do obejrzenia! Naprawdę warto!

,,Nie ma nic bardziej niebezpiecznego, niż nie mieć nic do stracenia. Nie ma bardziej niebezpiecznego człowieka od takiego, który już nic stracić nie może”.

Sprawy organizacyjne, które były omawiane:

  • Każdy uczestnik Sekcji Penitencjarnej NKP proszony jest o przesłanie jednego zagadnienia penitencjarnego, którym jest szczególnie zainteresowany na adres email Pani Dr Moniki Badowskiej-Hodyr (monika.badowska.hodyr@gmail.com).
  • Najbliższe spotkanie Sekcji Penitencjarnej NKP odbędzie się 19.11.2014r w sali 120 o godzinie 18.15.
  • Wyjazd do Łupkowa na drugą część obozu penitencjarnego planowany jest na czas od 2.12.2014r do 6.12.2014r (godziny wyjazdu i powrotu do ustalenia).
  • Najbliższe konferencje dotyczące problematyki penitencjarnej planowane są na: 1.12.2014r. oraz 9.12.2014r. (szczegóły zostaną wkrótce opublikowane).
  • W dniu 28.11.2014r. odbędzie się wizyta studyjna w Zakładzie Karnym w Tarnowie – kolejne doświadczenie penitencjarne i wyzwanie dla Nas! 


niedziela, 2 listopada 2014

Spotkanie Koła

Informujemy, że najbliższe spotkanie koła odbędzie się 12.11.2014r o godzinie 18.15 w sali 120 !

Zapraszamy!

KONFERENCJA!


Informujemy, że dnia 4.11.2014r (wtorek) o godzinie 9.00 w Sali Audytoryjnej Urzędu Marszałkowskiego Województwa Podkarpackiego w Rzeszowie odbędzie się konferencja pt. ,,Problemy adaptacji społecznej osób opuszczających jednostki penitencjarne”.
Konferencja w założeniach ma pomóc w zdiagnozowaniu skali problemów, jakie wyłaniają się przed instytucjami współdziałającymi w przeciwdziałaniu wykluczeniu społecznemu i w procesie readaptacji społecznej osób opuszczających jednostki penitencjarne. Uczestnicy spróbują wypracować model współpracy i działań zmierzających do zminimalizowania negatywnych zjawisk społecznych towarzyszących powrotowi skazanych do ,,życia” po odbyciu kary pozbawienia wolności.

Organizatorami konferencji są:
  • Dyrektor Okręgowy Służby Więziennej w Rzeszowie
  • Zarząd Okręgowy NSZZ Funkcjonariuszy i Pracowników Więziennictwa w Rzeszowie
  • Koło Terenowe Polskiego Towarzystwa Penitencjarnego w Rzeszowie.


Zapraszamy!


program konferencji
9.00 – 10.00
powitanie zaproszonych gości – wystąpienia oficjalne
10.00 – 12.00
wystąpienia merytoryczne:
Izolacja postpenitencjarna
prof. nadzw. dr hab. Czesław Kłak – Wyższa Szkoła Prawa i Administracji
Ochrona bezpieczeństwa i porządku publicznego a adaptacja osób opuszczających jednostki penitencjarne
prof. nadzw. dr hab. Katarzyna Kaczmarczyk – Kłak – Wyższa Szkoła Prawa i Administracji
Działalność Policji  w zakresie zapobiegania i zwalczania przestępczości oraz innych zjawisk  patologii społecznej
podinsp. Alina Pieniążek - Ekspert Wydziału Prewencji Komendy Wojewódzkiej policji w Rzeszowie
Aspekty wykluczenia cyfrowego w procesie wykonania kary pozbawienia wolności
dr Henryk Pietrzak- Prezes Zarządu Polskiego Radia Rzeszów
Podmiotowa i przedmiotowa strona readaptacji społecznej skazanych
Stanisław Januś- Prezes Zarządu Koła Terenowego Polskiego Towarzystwa Penitencjarnego w Rzeszowie
Readaptacja oparta na autopsji
Andrzej Dawidowski - Prezes Fundacji Pomocy Wzajemnej „Barka” Irlandia
Readaptacja społeczna osób pozbawionych wolności w opiniach skazanych
oraz funkcjonariuszy Służby Więziennej – wybrane aspekty
kpt. dr Dariusz Fudali - Zakład Karny w Rzeszowie, Wyższa Szkoła Prawa i Administracji
Robert Moskal - Przewodniczący Zarządu Okręgowego NSZZFiPW w Rzeszowie
Specyfika oddziaływań terapeutycznych względem sprawców przestępstw seksualnych
kpt. Rafał Rutkowski - Zakład Karny w Rzeszowie
12.00 – 12.40
przerwa kawowa
12.40 – 15.00
wystąpienia merytoryczne:
Środowiskowe i psychologiczne ograniczenia readaptacji społecznej osób
opuszczających zakłady karne
dr Dorota Pstrąg - Uniwersytet Rzeszowski
Znaczenie zasobów psychospołecznych w przystosowaniu osobistym osób
 opuszczających zakłady karne
Monika Bieleń - Członek Zarządu Stowarzyszenia Inkubator Rozwoju Inicjatyw
Społecznych IRYS w Kolbuszowej
Rola rodziny w procesie inkluzji społecznej skazanych
dr Monika Bodowska-Hodyr- Uniwersytet Rzeszowski
Postawy mężczyzn odbywających kary pozbawienia wolności wobec partnerek życiowych
dr Maria Łukaszek - Uniwersytet Rzeszowski


Readaptacja społeczna skazanych po zwolnieniu z zakładu karnego
płk Tamás Rózsahegyi  -Dyrektor Zakładu Karnego w Sátoraljaújhely
GyörgyÉles- Pastor Kościoła Reformowanego – wieloletni kapelan Węgierskiej Służby Więziennej

Działalność  Stowarzyszenia Alter Ego
Paweł Kubiak - Prezes Zarządu Stowarzyszenia Alter Ego

Pomoc pedagogiczna dla byłych więźniów w okresie postpenitencjarnym
Wojciech Piątek -Przedstawiciel Więziennictwa Niemiec



piątek, 17 października 2014

Wracamy po wakacyjnej przerwie!

Czas wakacji dobiegł końca. Rozpoczynamy nowy rok akademicki 2014/2015. W związku z tym zapraszamy na pierwsze spotkanie Sekcji Penitencjarnej NKP, które odbędzie się w środę (22.10.2014r) w sali 120 o godzinie 18.00.



środa, 2 lipca 2014

Podbój Wrocławia...





W dniu 9 czerwca 2014r. odbył się kolejny wyjazd NKP Sekcji Penitencjarnej pod wodzą opiekuna dr Moniki Badowskiej – Hodyr. Tym razem wyjazd naukowy miał potrwać cztery dni, a jego kierunkiem był polski zachód, czyli Wrocław i zakłady karne OISW Wrocław!
Po godzinie 6 rano w poniedziałek 9 czerwca studentki, wraz z Panią Dr pełne zapału i głodne nowych doświadczeń wyjechały pociągiem z Rzeszowa ku Wrocławowi. Podróż była nie lada wyzwaniem, gdyż trwała około 10 godzin, jednak było warto!
Po dotarciu na miejsce wszyscy udaliśmy się do miejsca noclegu, gdzie pozostawiliśmy bagaże i po krótkim odpoczynku wyruszyliśmy na wrocławski Rynek gdzie wspólnie omówiliśmy szczegóły dotyczące planowanych odwiedzin w poszczególnych jednostkach penitencjarnych.
Dnia 10 czerwca, we wtorek z samego rana, wyruszyliśmy w odwiedziny do Zakładu Karnego Nr 1 we Wrocławiu na ul. Kleczkowskiej. Już sam widok z zewnątrz zrobił na nas piorunujące wrażenie, gdyż przypominał wielki, piękny zamek zbudowany z czerwonej cegły. 
Jest to jednostka typu zamkniętego i półotwartego dla skazanych mężczyzn odbywających karę po raz pierwszy oraz typu zamkniętego dla młodocianych. Znajduje się w niej także areszt dla mężczyzn i kobiet. Ponadto przebywają skazani wymagający całodobowej opieki lekarskiej, skierowani do oddziałów terapeutycznych dla osób uzależnionych od alkoholu lub środków psychotropowych oraz wymagający rehabilitacji. Organizacja jednostki nadaje jej niepowtarzalności gdyż pomimo swojego przeznaczenia dla skazanych odbywających karę po raz pierwszy i młodocianych przebywają w niej osadzeni z każdej podgrupy, a nawet kobiety (oczywiście w osobnym pawilonie). Należy do jednej z największych jednostek penitencjarnych w Polsce, a jej pojemność wynosi około 1400 miejsc.


Przywitano nas bardzo uprzejmie za co serdecznie dziękujemy! Pan wychowawca oprowadził nas po jednostce i przybliżył jej funkcjonowanie. Poznaliśmy bogatą historię zakładu, podział na poszczególne oddziały. Wnętrze Zakładu Karnego Nr 1 zrobiło na nas jeszcze większe wrażenie, niż ogólna budowa. Pokazano nam m.in. pawilony mieszkalne, jedną z cel, spacerniaki, bibliotekę, także radiowęzeł gdzie pierwszy raz mogliśmy zobaczyć „więzienne studio filmowe” w którym osadzeni mają możliwość nagrania filmików np. dla dzieci (swoich lub do domów dziecka) którym czytają bajki itd., jak również prezentują wiadomości z jednostki dla współosadzonych, których oczywistym i nieodłącznym elementem musi być np. aktualne menu w stołówce. Dzięki takiej formie łatwiej jest pozyskać chętnych do wielu organizowanych akcji kulturalno–oświatowych, sportowych i innych istotnych wydarzeń dla osadzonych.
Niestety czas spędzony w Zakładzie Karnym Nr 1 był merytorycznie wypełniony maksymalnie. 
O godzinie 13.00 gościliśmy w Zakładzie Karnym Nr 2 we Wrocławiu na ul. Fiołkowej. Jest to jednostka typu półotwartego z jednym oddziałem otwartym. Karę pozbawienia wolności odbywają w niej mężczyźni - recydywiści penitencjarni. Jej pojemność wynosi około 630 miejsc. Tutaj również zostaliśmy bardzo serdecznie powitani. Naszą grupą opiekował się jeden z wychowawców, por. Marcin Walkowiak,  który podczas oprowadzania nas po jednostce opowiadał o jej historii, przeznaczeniu, funkcjonowaniu. Zakład Karny Nr 2 podczas naszych odwiedzin był w trakcie remontowania. Mieliśmy dzięki temu możliwość zobaczenia namiastkę tego co ma się tam zmienić. Osadzeni redagują gazetę więzienną ,,Penicylinka”, wydawaną w jednostce w ramach jednego z programów oddziaływań resocjalizacyjnych. Byłyśmy pod wrażeniem bogatej oferty programów resocjalizacyjnych wdrażanych w Zakładzie Karnym Nr 2 we Wrocławiu, które szczegółowo zostały nam zaprezentowane.  

Około godziny 15 tramwajem udaliśmy się na obiad po którym nastąpiło omówienie zwiedzonych jednostek i wspólna wymiana spostrzeżeń. Był to wyczerpujący dzień, pełen wrażeń. Wszystkie poza naszą Panią Dr w jednostkach wrocławskich byłyśmy po raz pierwszy. Wiele z nas pierwszy raz było w ogóle we Wrocławiu, więc wieczorem, korzystając z czasu wolnego udałyśmy się na zwiedzanie tego pięknego miasta. Naturalnie urzekł nas wieczorny widok wrocławskiego Rynku ze słynną fontanną. Wspólnie udało nam się zobaczyć m.in. przepiękny Ratusz, Most Tumski (z słynnymi kłódkami miłości), Katedrę Ostrów Tumski, Plac Solny, Plac Dominikański. Wrocław zarówno w dzień, jak i wieczorem wygląda magicznie i z pewnością będziemy chciały tam wrócić!



Kolejnego dnia z samego rana ruszyłyśmy do Wołowa. Tym razem by zobaczyć Zakład Karny w Wołowie, który jest jednostką typu zamkniętego przeznaczoną dla recydywistów penitencjarnych z oddziałami dla skazanych odbywających karę pozbawienia wolności po raz pierwszy w warunkach zakładu karnego typu zamkniętego oraz skazanych recydywistów penitencjarnych, odbywających karę pozbawienia wolności w warunkach zakładu karnego typu półotwartego. Jego pojemność wynosi 1046 miejsc. W ZK Wołów powitano nas również bardzo serdecznie i na samym początku zapoznano z czworonożnym funkcjonariuszem od wykrywania środków psychotropowych. Wychowawcy, którzy się nami merytorycznie opiekowali podczas oprowadzania nas po jednostce opowiadali o jej funkcjonowaniu i organizacji. Pokazano nam m.in. jedną z największych cel, oddziały mieszkalne, sale widzeń zarówno ogólną, jak i dla widzeń bez dozoru, bibliotekę, spacerniaki, również te dla osadzonych niebezpiecznych, warsztaty terapii w których osadzeni przygotowują niesamowite rzeczy np. obrazy, rzeźby. Witraż w sali gimnastycznej zrobił na nas duże wrażenie! Wyjątkowo mieliśmy możliwość zapoznania się z oddziałem dla osadzonych niebezpiecznych.

To jednak nie był koniec miłych merytorycznych penitencjarnych niespodzianek. Po zakończeniu odwiedzin w ZK Wołów udałyśmy się do Ośrodka Wypoczynkowego ,,Golina” w którym prowadzone są oddziaływania penitencjarne oraz resocjalizacyjne wobec osób skazanych na karę pozbawienia wolności poprzez organizowanie pracy sprzyjającej zdobywaniu kwalifikacji zawodowych. Osadzeni w ośrodku tym wykonują wiele prac remontowo–budowlanych na rzecz jednostek organizacyjnych podległych lub nadzorowanych przez Ministra Sprawiedliwości. Pod opiekę w ośrodku przejął nas Pan mjr Wiesław Zwiefka, który opowiedział o przeznaczeniu ośrodka oraz zaprezentował filmy na których mogłyśmy zobaczyć jak wygląda prowadzenie programów resocjalizacyjnych 
i posłuchać wypowiedzi osadzonych biorących w nich udział. Ponadto dyskutowaliśmy dużo o problemie samouszkodzeń w zakładach karnych i sposobach przeciwdziałania samobójstwom w jednostkach penitencjarnych. Pan mjr zmotywował i zachęcił nas by przy okazji kolejnej wizyty na terenie OISW Wrocław wybrać się także do innych jednostek penitencjarnych. Wiemy że warto! To będzie dla nas kolejne ważne penitencjarne doświadczenie!

Ponadto w dzień naszego przyjazdu trwało szkolenie prowadzone przez Panią psycholog penitencjarną dla wychowawców w zakładach karnych, w celu podwyższenia ich kwalifikacji i poprawy pracy w grupach z osadzonymi. Podczas jednej z przerw Pani psycholog poświęciła dla nas chwilkę czasu i opowiedziała o ważnych aspektach w pracy na stanowisku wychowawcy w zakładzie karnym.
Ośrodek Golina jest piękny, wyciszający, pełen zieleni i jezior. Było dla nas niesamowitą przyjemnością zobaczenia go na własne oczy!
            Późnym popołudniem powróciłyśmy pociągiem do Wrocławia, gdzie udałyśmy się na obiad i odpoczynek, a następnie wspólną wymianę wrażeń. Kolejnego dnia w godzinach porannych, z żalem, ale i pełne kolejnych pomysłów wracałyśmy do Rzeszowa.
            We wstępnym planie wyjazdu było zaplanowane spotkanie z więziennym kapelanem o.Kazimierzem Tyberskim, jednak nie udało się tego zrealizować ze względu na tymczasową nieobecność o.Kazimierza we Wrocławiu. Nic jednak straconego, ponieważ już planujemy kolejny wyjazd do Wrocławia początkiem nowego semestru!


            Wrocław oczarował nas wszystkich. Pobyt w jednostkach penitencjarnych Okręgowego Inspektoratu Służby Więziennej we Wrocławiu był dla nas ogromnym doświadczeniem penitencjarnych, które z pewnością zaprocentuje w przyszłej pracy zawodowej. Było warto! 
Dyrektorom goszczących nas zakładów karnych oraz funkcjonariuszom, którzy się nami opiekowali podczas naszego pobytu na terenie OISW Wrocław oraz naszej Pani opiekun Dr Monice Badowskiej – Hodyr serdecznie dziękujemy! Był to czas wyjątkowy, do którego 
z radością będziemy wracać – w praktyce już wkrótce!







poniedziałek, 23 czerwca 2014

Montelupich zdobyte

Studentki Sekcji Penitencjarnej w Areszcie Śledczym na Montelupich …
Być częścią historii choć przez chwilę …




Dnia 5 maja 2014r. studentki Sekcji Penitencjarnej wraz z opiekunem dr Moniką Badowską-Hodyr odwiedziły Areszt Śledczy w Krakowie, najbardziej znaną w całej Polsce jednostkę penitencjarną. Na miejsce pod Areszt Śledczy dotarłyśmy punktualnie o godzinie 9.00. Po dopełnieniu wszelkich formalności całą grupą wraz z jednym z funkcjonariuszy udałyśmy się na teren Aresztu Śledczego.
Na samym początku zapoznałyśmy się z historią „Montelupich”. Dowiedziałyśmy się, że podczas II wojny światowej gestapo przetrzymywało tam głównie więźniów będących
w trakcie śledztwa, a także osoby zatrzymane w łapankach i pozostające do dyspozycji władz policyjnych. Z więzienia przy Montelupich wysyłano również liczne transporty do obozów koncentracyjnych. Prowadzono brutalne przesłuchania w nieludzkich warunkach oraz wykonywano liczne egzekucje na terenie samego więzienia, jak i w jego najbliższej okolicy. Jedyną formą kontaktu pomiędzy więźniami a ich rodzinami były grypsy - informacje zapisane na kawałku papieru lub materiału, które były przemycane przed pracowników, strażników, siostry zakonne czy więźniów mających możliwość pracy na zewnątrz. Oprócz dużej śmiertelności spowodowanej złymi warunkami bytowymi, na terenie więzienia miały miejsce egzekucje. Zazwyczaj więźniów uśmiercano pojedynczym strzałem w klatkę piersiową, skroń, kark lub potylicę. Świadkowie wspominają, iż na terenie więzienia egzekucje przeprowadzano nawet kilka razy w tygodniu. Ponadto dokonywano szeregu masowych mordów poza terenem więziennym. Zamordowanych chowano w bezimiennych mogiłach, najczęściej na pobliskim Cmentarzu Rakowickim. „Montelupich” ma swoje tajemnice, największe z okresu kiedy przy „Montelupich” urzędowało NKWD, zamordowani zabierali tajemnice swej śmierci do mogił.
Po części historycznej, która podziałała na nas refleksyjnie, mogłyśmy zapoznać się
z całością Aresztu Śledczego w który znajdują się: Ośrodek Diagnostyczny, Oddział Psychiatrii Sądowej, Oddział Chorób Wewnętrznych także Oddział Chirurgiczny Ogólny oraz Pracownia usg, rtg i gastroskopii. Miałyśmy okazję zobaczyć spacerniak, także pięknie malowaną Kaplicę więzienną. W trakcie wizyty pojawiło się wiele pytań, na które otrzymałyśmy wyczerpujące odpowiedzi. Zapewne taka właśnie konfrontacja praktyki penitencjarnej z teorią resocjalizacji jest dla nas bezcennym doświadczeniem, które zaprocentuje w przyszłej pracy zawodowej.


Areszt Śledczy w Krakowie
źródło:
http://sw.gov.pl/pl/okregowy-inspektorat-sluzby-wieziennej-krakow/areszt-sledczy-krakow/index.htm

niedziela, 16 marca 2014

UWAGA

NKP Sekcja Penitencjarna serdecznie zaprasza do Tarnowa na spotkania dotyczące tematyki penitencjarnej i pokaz etiud Janusza Mrozowskiego!
Kino Millenium


DODATKOWO
Z przyjemnością informujemy, iż projekt NKP Sekcji Penitencjarnej na (jubileuszowy) X Obóz Naukowy w Zakładzie Karnym Łupków połączony z sympozjum naukowym otrzymał dofinansowanie z Uniwersytetu Rzeszowskiego!
Obóz jest planowany na początek października 2014r. 

sobota, 22 lutego 2014

Spotkanie sekcji

ZAPRASZAMY NA PIERWSZE SPOTKANIE SEKCJI PENITENCJARNEJ 
W SEMESTRZE LETNIM
Wszystkich studentów zainteresowanych tematyką penitencjarną!
5 marca o godzinie 17.00 w sali 120

Wydział Pedagogiczny
ul. Ks. Jałowego 24

środa, 12 lutego 2014

,,PODBÓJ ARESZTU ŚLEDCZEGO SANOK"




            W dniu 21 stycznia 2014r. studenci Sekcji Penitencjarnej wraz z opiekunem
dr Moniką Badowską-Hodyr odwiedzili Areszt Śledczy Sanok. Wyjazd z Rzeszowa odbył się już o godzinie 6.45 z dworca głównego PKS, by kilka minut przed godziną 9.00 być pod bramą Aresztu Śledczego. W jednostce tej studentki Sekcji Penitencjarnej Uniwersytetu Rzeszowskiego były po raz pierwszy. Dla administracji Aresztu również było to pierwsze doświadczenie, gdyż nie gościli do tej pory u siebie jeszcze studentów, chociaż odwiedzali ich w grupach zorganizowanych uczniowie szkół średnich.
            Po dopełnieniu wszelkich formalności, już na terenie Aresztu powitał nas Pan Dyrektor Aresztu Śledczego w Sanoku, ppłk. Adam Zarzyczny, psycholog penitencjarny ppor. Łukasz Matusz oraz Kierownik Działu Penitencjarnego kpt. Janusz Wańcowiat.
            Na początku spotkania/wizyty studyjnej zaprezentowano nam jednostkę penitencjarną na tle innych jednostek Okręgowego Inspektoratu Służby Więziennej w Rzeszowie. Także wszelkie regulacje i przepisy stanowiące o jej roli i zdaniach realizowanych w pracy z osobami odbywającymi karę pozbawienia wolności i tymczasowo aresztowanymi. Pan psycholog penitencjarny przybliżył nam swoje obowiązki i opowiedział o praktycznej stronie pracy z osadzonymi. Począwszy od przedstawienia nam „oficjalnej” i prawnej strony swojego stanowiska, a skończywszy na zaprezentowaniu ciekawostek codzienności penitencjarnej i przybliżeniu nieszablonowych zachowań swoich podopiecznych. Dowiedzieliśmy się m.in. iż do osadzonych trzeba podchodzić z pewnym dystansem, ale także kredytem zaufania, że większość z nich nie traktuje psychologa penitencjarnego jako funkcjonariusza Służby Więziennej, chociaż nim jest, chociażby ze względu na to, iż nie ma on na sobie munduru podczas codziennej pracy, ale ubranie cywilne, co automatycznie zmniejsza dystans i nadaje rozmowie bardziej interpersonalny charakter. Jest to bardzo ważne, pomocne w rozmowach i podejściu do osadzonych oraz w rozwiązywaniu różnych konfliktów. Zadawaliśmy sporo pytań, bowiem już podczas podróży pojawiały się dyskusje na różne penitencjarne problemy, nurtujące nas przyszłych pedagogów resocjalizacyjnych. Otrzymywaliśmy satysfakcjonujące odpowiedzi i z pewnością będzie to w przyszłości owocowało zarówno w pracy zawodowej, jak i w dalszym toku studiowania.

Podczas pobytu mieliśmy także możliwość porozmawiania z jednym z panów osadzonych, który odbywał swój trzeci rok kary. Był to młody człowiek, który podzielił się
z nami swoimi refleksjami na temat izolacji więziennej, planów na przyszłość, co chciałby zmienić i co zmienił z perspektywy czasu i dotychczasowego doświadczenia. Zapewnił nas, że dla człowieka wolnego przymusowe odizolowanie jest doświadczeniem przykrym, pozostawiającym ślad w psychice i nie można się do tego stanu przyzwyczaić nawet po kilku latach. Człowiek ,,za kratami” uczy się bardzo dobrej obserwacji i nabiera dystansu do ludzi. Potrafi rozpoznawać emocje, mimikę, gesty, bo jest to niezbędne, by poradzić sobie w więziennym środowisku. Nasz rozmówca był w trakcie uzupełniania swojego wykształcenia średniego i zrobił na nas naprawdę pozytywne wrażenie swoja postawą i podejściem zarówno do nas jak i do siebie oraz przyszłości i swoich planów.

Następnie udaliśmy się z Panem psychologiem już bezpośrednio na teren ścisły Aresztu. Było to niesamowicie ciekawe doświadczenie, uzupełniające dodatkowo naszą wiedzę, mobilizujące do ponownych przemyśleń na temat osadzonych, pracy w Służbie Więziennej oraz rozbudzające naszą ciekawość problemów penitencjarnych. Z pewnością wiedza, którą mieliśmy możliwość zdobyć będąc w Areszcie Śledczym w Sanoku przyniesie nam wszystkim w przyszłości wartość poznawczą z perspektywy wzbogacenia naszego doświadczenia praktycznego.
W imieniu studentów Sekcji Penitencjarnej NKP Uniwersytetu Rzeszowskiego chciałabym ponownie podziękować Dyrektorowi Aresztu Śledczego w Sanoku Panu ppłk. Adamowi Zarzycznemu, Kierownikowi Działu Penitencjarnego kpt. Januszowi Wańcowiatowi oraz Panu psychologowi penitencjarnemu ppor. Łukaszowi Matuszowi za ciepłe przyjęcie i podzielenie się z nami swoimi doświadczeniami oraz za poświęcony czas!

Gorące podziękowania przede wszystkim dla naszej Pani Opiekun dr Monice Badowskiej-Hodyr za zorganizowanie wyjazdu!

Studenci Sekcji Penitencjarnej POZDRAWIAJĄ!



Link do AŚ Sanok. Zapraszamy:

czwartek, 16 stycznia 2014

Przedstawienie ,,zza krat"

Dorota Cisek
Sekcja Penitencjarna NKP



Każdy z nas ma taki kwiat w duszy.
I Ty też. Kwiat Twojego sumienia.
Jeżeli wieczorem w Twojej duszy jest ciemno,
 smutno i zimno, to znaczy, że Twój dzień,
 który przeszedł, nie był dobry.
 A jeżeli wieczorem jesteś szczęśliwy,
 Twoja dusza napełniona jest szczęściem,
 światłem, muzyką,
 to znaczy, że Twój dzień był dobry ! :)



Czwarty  rok tradycji!!!
W dniu 22 grudnia 2013r. w niedzielę tradycyjnie odbył się spektakl  pt. „Jest taki kwiat” w Zakładzie Karnym w Rzeszowie z okazji Świąt Bożego Narodzenia dla rodzin osób odbywających karę pozbawienia wolności.
Studenci Sekcji Penitencjarnej NKP, wraz z opiekunem dr Moniką Badowską-Hodyr skrupulatnie przez kilka tygodni przygotowywali się, by wraz z panami osadzonymi
z oddziału półotwartego by odegrać świąteczne przedstawienie.
Ważne było nie tylko samo nauczenie się ról, odegranie ich, ale również przygotowanie dekoracji oraz zorganizowanie kostiumów.
Panowie osadzeni bardzo chętnie udzielali się w przygotowaniach i z zaangażowaniem brali udział w organizowanych spotkaniach.
Kostiumy do spektaklu zostały pożyczone z Teatru im. Wandy Siemaszkowej
w Rzeszowie, dzięki przychylności Dyrektora Teatru Pana Remigiusza Cabana. Tego roku urozmaiceniem były również niebanalne peruki, które bardzo dopasowały się do panów odgrywających swoje role!
Panowie osadzeni odgrywali wszystkie role męskie spektaklu, zaś my, studentki
z Sekcji Penitencjarnej NKP – role damskie. Pomimo tego, iż nikt z nas nie należy do „elity aktorstwa” to przedstawienie zrobiło pozytywne wrażenie, a dla oglądających ją dzieciaków było to wyjątkowe przeżycie i doświadczenie. Dodatkowo do dwóch panów osadzonych przyjechała rodzina co było dla nich jeszcze większym motorem do tego, by wypaść jak najlepiej. Współpraca okazała się bezproblemowa i bardzo interesująca.
            Aktorzy odegrali swoje role bardzo dobrze, a kilka minimalnych potknięć w tekście zostało nadrobione improwizacją, co nadało przedstawieniu jeszcze ciekawszy urok.
Zarówno dla nas jak i osadzonych było to ogromne przeżycie, wymagające nakładu naszej pracy, aczkolwiek dające ogromną satysfakcję, gdy widzi się szczęśliwe dziecięce buzie. Kolejne, już czwarte doświadczenie z obszaru twórczej resocjalizacji, które wzbogaciło nasz warsztat przyszłych pedagogów penitencjarnych.

Składamy ogromne podziękowanie dla Pana Dyrektora Zakładu Karnego w Rzeszowie,
ppłk Roberta Koguta, kadrze Zakładu Karnego w Rzeszowie oraz dla dr Moniki Badowskiej–Hodyr  za danie nam możliwości uczestniczenia w tak niezwykłym przedsięwzięciu!